Wybuch bagażu na lotnisku Chopina

Na lotnisku Chopina doszło do niebezpiecznego incydentu w sortowni bagażu. W nocy wybuchł tam jeden z bagaży, a przyczyną eksplozji okazał się suchy lód.

W sortowni bagażu na warszawskim lotnisku Chopina miało miejsce niepokojące zdarzenie. W nocy doszło do wybuchu jednego z bagaży. Jak ustalił reporter RMF MAXX, Przemysław Mzyk, eksplozja nastąpiła wskutek rozszczelnienia pojemnika z próbkami badawczymi. Próbki te zawierały materiał biologiczny przewożony przez pasażera, a suchy lód, który miał je zabezpieczyć, spowodował wybuch.

– W sortowni doszło do eksplozji bagażu, w którym znajdował się pojemnik z materiałem. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili, że pojemnik z próbkami badawczymi zawierającymi materiał biologiczny przewożony przez pasażera rozszczelnił się, co doprowadziło do wybuchu suchego lodu – powiedział reporterowi RMF MAXX Bartosz Maciąg z warszawskiej straży pożarnej.

W wyniku zdarzenia, na szczęście, nikt nie został ranny, a służby ratunkowe błyskawicznie opanowały sytuację. Z komunikatu służb wynika, że próbki badawcze nie zostały uszkodzone, choć pojemnik do ich przechowywania uległ zniszczeniu. Zdarzenie nie wpłynęło na pracę lotniska i funkcjonowanie terminala, ruch lotniczy nie został wstrzymany i nie było potrzeby ewakuacji pasażerów z terminala.

Na szczęście nikt nie ucierpiał, a służby ratunkowe szybko opanowały sytuację. Próbki badawcze nie zostały uszkodzone, choć pojemnik, w którym były przewożone, uległ zniszczeniu. Ruch na lotnisku nie został zakłócony, a terminal nie wymagał ewakuacji.

fot. Autorstwa Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70652442